.
.
.
.
.

czwartek, 19 stycznia 2012

O pędzeniu cebul hiacyntów i... co z tego wyrosło???

Tak wyglądały moje cebule hiacynta "Jan Bos" przed sadzeniem.

Ale może wszystko od początku o metodzie, którą stosuję już któryś raz
- jest bardzo prosta i nigdy mnie nie zawiodła :)


Cebule kupuję najczęściej na przełomie września i października, pakuję w szare papierowe torebki (na których wcześniej dokładnie spisuję jakie odmiany będą zawierać) i wkładam do lodówki - w ten sposób będą miały ciemno i chłodno - tak, jak posadzone jesienią w naturalnych warunkach :)
I tak sobie leżą około 10 tygodni ( metoda tylko dla cierpliwych  !!! )
Po tym czasie mają już kiełki - jak na powyższych zdjęciach...
Teraz wystarczy już tylko doniczka, ziemia i 5 minut wolnego czasu...
Ja, nie wsadzam hiacyntów do ziemi, układam tylko cebule na powierzchni, lekko je dociskając,
podlewam mocno i dookoła cebul układam dużo mchu. 
Na jakiś tydzień stawiam w miejsce, gdzie jest mało światła, potem już w miejsce docelowe
i... czekam!




Rosły jak szalone, jakby spieszyło im się do czegoś... ?




A teraz to... już dorosłe i dojrzałe, bardzo poważne KWIATY ;)
(jeden się tylko ociąga, ale to dobrze, bo dłużej będę sobie stały...)

Za chwilę chyba będę musiała znów zajrzeć do lodówki... ;)


piątek, 13 stycznia 2012

Urodzona 13 stycznia - to właśnie JA !

Opis pochodzi z reprintu książki Jana Starży - Dzierżbickiego

Pod jaką gwiazdą urodziłeś się - horoskopy na każdy dzień roku, Warszawa 1938 r.


Kto urodził się dnia 13 stycznia...

Może osiągnąć wyniesienie życiowe dzięki własnym wysiłkom i zasługom osobistym.
Umysł ma przenikliwy i badawczy - tworzy koncepcje subtelne i wykazuje duże zdolności analityczne. Jest to bowiem czciciel intelektu, żądny poznania; studiuje chętnie dzieła poważne.
Nie znosi wtrącania się niczyjego do swego życia, ale sam również nie miesza się do spraw innych
ludzi. Zazwyczaj
jest bardzo staranny i ścisły w rachunkach finansowych i interesach, a obietnic swych dotrzymuje. Poczuwszy raz przyjaźń do kogoś - już jest dlań zawsze usposobiony życzliwie.
W rozmowie bardzo subtelny - okazuje dobrą pamięć i zręcznie potrafi opowiadać różne historie. Umie być bardzo błyskotliwy - ale również może stać się niezwykle ponury i przybity.
Gdy jest wesół - oddaje się radości całą duszą. Lecz gdy jest nieszczęśliwy - czuje się nieszczęśliwszym od wszystkich ludzi razem wziętych. Co najciekawsze, że nieraz nie potrafi podać prawdziwej przyczyny swych zmartwieni, odpowiadających ogromowi jego cierpienia.
Jest to pracownik zdolny i wytrwały - a mimo to przemęcza się szybko, gdyż pragnie dokonać kilku rzeczy naraz i przecenia swe siły.
Zdecydowany - jasno widzi przed sobą swój cel życiowy, a umysł jego jest przy tym niezwykle krytyczny. Idzie w życiu swoją drogą - wbrew wszelkim przeszkodom. W swym dążeniu do rozwoju umysłowego może być nienasycony a okazując skłonności konserwatywne - interesuje się wydarzeniami przeszłości.
Poczucie sprawiedliwości jest w nim rozwinięte dość silnie i chętnie uznaje czyjeś zasługi. Jednocześnie jest wymagający, a od swych podwładnych żąda wysiłków najwyższych.
Zarówno na stanowisku naczelnym jak i drugorzędnym okazuje dużą pracowitość. Z cierpliwością i daleko widzącą ostrożnością pracuje i wysila się, aby osiągnąć powodzenie.
Kobieta w dniu tym uradzona chętnie oddaje przysługi innym. Jest bardzo wrażliwa i stara się zwalczać swe pesymistyczne tendencje. Bardzo jest uczuciowa w miłości, ale przebacza z trudnością. Boi się niedostatku.
 
PS. pogrubienia w tekście to nie moja sprawka... 
amaggie

piątek, 6 stycznia 2012

STYCZNIOWE ADHD ???

Witajcie moje blogowe Towarzyszki!
(o Towarzyszach nie wspominam, bo jakoś żadnego nie znam ;) )
Dziękuję, że nie zapominacie o mnie, że tu zaglądacie,
dziękuję za każde miłe słówko, które zostawiacie
(przykrych komentarzy od anonimów, o których czytam często na Waszych blogach,
jak do tej pory, dzięki Bogu, jeszcze nie doświadczyłam...)

 W środę, siedząc nad kolejnym arkuszem inwentaryzacyjnym, wpadłam na genialny pomysł: biorę na jutro urlop! Jak pomyślałam, tak zrobiłam - tym sposobem czwartek miałam dla siebie! i... ogarnęło mnie jakieś szaleństwo!!! Czyżby dopadło mnie tytułowe "styczniowe ADHD" ???
Zaczęłam sprzątać... choinka, w związku z tym, że sypała się jak diabli, powędrowała pod śmietnik; a jak nie ma choinki, to kolejne ozdoby świąteczne, też powolutku znosiłam do kartonu - szkoda mi było bardzo rozstawać się z nimi... szczególnie, gdy uświadomiłam sobie, że zobaczę je dopiero za rok! Cóż, zniknął też stroik ze stołu, więc zrobiło się jakoś pusto ;( Nie pozostało nic innego, jak udać się do kwiaciarni po (jedną z wielu miłości mojego życia) - RÓŻE - piękne, czerwone - moje ulubione!



Pozdrawia cieplutko,



niedziela, 1 stycznia 2012

2011 - PODSUMOWANIE MOICH BLOGOWYCH ZMAGAŃ

Pierwszy post napisałam 24 czerwca - czyli podsumowanie tak naprawdę dotyczy tylko II połowy roku 2011 ;) 
Wcześniej, przez kilka miesięcy systematycznie ( biernie ) uczestniczyłam w blogowym świecie - podziwiałam Wasze galerie, pochłaniałam ich opisy i oczyma wyobraźni widziałam siebie w zimowy wieczór - przy laptopie - piszącą bloga... Kiedy nadeszła "godzina zero" i zdecydowałam, że to JUŻ - okazało się, że jestem kompletnie zielona i nie za bardzo wiedziałam jak to wszystko ogarnąć??? Małymi kroczkami, robiąc niektóre rzeczy po kilka(naście) razy, uczyłam się wszystkiego. Blog zmieniał szatę graficzną, układ - raz był kolorowy - po to tylko, żebym mogła stwierdzić, że tak nie jest dobrze; potem był szaro-bury - to też się nie sprawdziło i myślę, że jeszcze wielokrotnie najdzie mnie chętka na zmiany - coś będę dłubać i ulepszać... żeby potem wracać do początku ;) Do tej pory mam problemy z "ułożeniem" zdjęć w poście - częściej jest to wynik przypadku, niż efekt zamierzony... Ale cóż, będę uczyć się nadal, będę próbować, bo, nie ukrywam, blogowy świat zawładnął mym sercem na całego! Świetnie czuję się w Waszym towarzystwie, miło mi za każdym razem kiedy do mnie zaglądacie i niesamowicie się cieszę z każdego nowego Obserwatora...

D  Z  I  Ę  K  U  J  Ę     W  A  M     Z     C  A  Ł  E  G  O     S  E  R  C  A     ! ! ! !

a teraz kilka migawek ze wszystkich moich blogowych miesięcy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...