Wpadałam do Was oczywiście, odlądałam, podziwiałam, czasem skrobnęłam jakiś skromne słówko :) ale postów nie zamieszczałam, bo czasu brak! Brak na zdjęcia, na redagowanie i ogólnie brak na wszystko!!!
Tak to jest, jak się ma rekonwalescenta ( po dwóch operacjach i o dwóch kulach ) w domu. Jest, a jakby Go nie było... Mam na myśli zrobienie czegokolwiek, pomoc w czymkolwiek. Najprostsze czynności sprawiają mu problem, zwykłe rzeczy urastają do rangi nieziemskich wyczynów, itd itp. Nie, nie żalę się - próbuję chyba wytłumaczyć swoje niezorganizowanie sama przed sobą... Wszystko w biegu, żeby jak najszybciej być w domu, żeby nie czuł się samotny, żeby mu pomóc... aby w zamian otrzymać jeden z tych ciepłych uśmiechów, który jest rekompensatą za wszystkie niedogodności i za moje dzielne stawianie czoła przeciwnościom dnia codziennego :) Ostatnio, w ciągu 5 wolnych minut, które miałam między załatwieniem spraw urzędowych, a zakupami, dokonałam czynu niegodnego, zwanego SPONTANICZNYM ZAKUPEM ;) - kupiłam piękne miseczki, na które polowałam od dawna...
I jescze kilka migawek jesiennych zbiorów
z naszej (mojej i suni ) ostatniej krótkiej wyprawy do lasu ;)
Dziękuję Wam za odwiedziny, miłe słowa
i... wogóle za to, że jesteście :)
amaggie, podzielam Twój zachwyt nad niegodnymi czynami czyli spontanicznymi zakupami!!!! Ja mam tak samo:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te miseczki:)
A co do braku czasu-wiem o czym piszesz, coraz gorzej z wolnym czasem na cokolwiek nie mówiąc już o pisaniu bloga:(
Wytrwałości i siły w opiece nad Mężem,
pozdrawiam ciepło,
Śliczne miseczki! Gdzie je kupiłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie, duzo zdrowia dla męża
M.
ano z tym czasem to czasami kiepsko bywa :( wyprawa do lasu udana i zakupy tez :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Dziękuję za odwiedziny i bardzo miłe słowa ;)
OdpowiedzUsuńMaggie - miseczki wypatrzyłam w bardzo niepozornym sklepiku koło Piaseczna...
Witaj! Czasu brak ale rozumie, dobrze, że wpadłaś choć na chwilkę, śliczne miseczki i piękne zdjecia jesieni....pozdrawiam a mężowi szybkiego powrotu do pełnej sprawności życzę....
OdpowiedzUsuńPodziwiam Ciebie jako kobietę, dzielną i nie poddającą się przeciwnością losu.
OdpowiedzUsuńBrak czasu na wszystko? Tak rozumiem ale nie zapominaj w tym o sobie, bo czasem i Tobie coś się należy, jakieś malutkie przyjemności jak choćby te miseczki cudne!!
Pozdrawiam cudowną kobietą.
Witaj
OdpowiedzUsuńFakt miseczki bardzo fajne i ładne,sama posiadam kilka,dopiero póżniej zauważyłam jaką robią furorę na blogach.Fajnie,że wpadłaś
pozdr.
Śliczne te miseczki!
OdpowiedzUsuń